Przyznam się, że wszystko co do tej pory miało w nazwie lub składzie choćby odrobinę bezy całkowicie mnie zniechęcało do spróbowania. Jednakże ostatnio odwiedzili nas znajomi i przynieśli ze sobą tort bezowy. Można powiedzieć, że to był przełomowy moment, kiedy rozpoczęła się moja bliższa znajomość z bezą. W ostatnim czasie powstało u mnie już kilka takich pyszności i postanowiłam podzielić się z Wami przepisem na ten ostatni, można powiedzieć najlepiej dopracowany, tort bezowy.
Poziom trudności: Łatwy
Przygotowanie: 30 minut plus pieczenie 3-3,5 godziny
Składniki
Beza:
5 szt. Białka
1 szczypta Sól morska
250g Cukier (najlepiej drobny)
1 płaska łyżka Mąka ziemniaczana
1 łyżka Sok z cytryny
Krem:
250 g Śmietana kremówka 30%
150g Mascarpone
1 łyżka Cukier wanilinowy
1 łyżeczka Cukier puder
1-2 łyżki Alkohol typu Pliska, rum, koniak, whiskey
Dodatki: kwaskowe owoce dla zaostrzenia smaku (idealnie pasują truskawki, maliny, jeżyny, porzeczki, granat).
Przygotowanie
Piekarnik rozgrzewamy do 170 stopni, grzanie góra/dół. W międzyczasie ubijamy mikserem białka ze szczyptą soli. Pod koniec ubijania, kiedy piana będzie już dość sztywna, dodajemy cukier ( stopniowo, po jednej łyżce) aby nie obciążyć zbytnio piany. Zaraz po dodaniu cukru, wsypujemy mąkę ziemniaczaną i wlewamy sok z cytryny. Miksujemy dosłownie chwilę do wymieszania składników. Przygotowaną masę wykładamy na papier do pieczenia. Przy użyciu szpatułki staramy się uformować okrągły blat o średnicy około 28-30cm.
Przez pierwsze 15 minut pieczemy w temperaturze 170 stopni, po czy zmniejszamy do 140 stopni i pieczemy przez kolejne 3 godziny. Po upływie 3 godzin zmniejszamy temperaturę do 80 stopni i dopiekamy przez kilka minut aż spadnie temperatura w piekarniku. Następnie wyłączamy piekarnik pozostawiając bezę w środku do całkowitego ostygnięcia.
Śmietankę ubijamy na sztywno. Stopniowo dodajemy do niej mascarpone, cukier wanilinowy i cukier puder oraz odrobinę alkoholu dla zaostrzenia smaku. Miksujemy chwilę do połączenia składników.
Przygotowany blat bezowy smarujemy delikatnie kremem i posypujemy wybranymi owocami. Od tej pory tort przechowujemy w lodówce aż do momentu podania.
Jeżeli planujemy torcik bezowy na specjalną okazję, watro przygotować blat bezowy dzień wcześniej. Natomiast krem i dodatki w dniu, kiedy będziemy go serwować. Zaoszczędzimy dzięki temu sporo czasu i nie zajmiemy piekarnika na kilka godzin, gdyż może nam się przydać. 🙂
