Przepyszne, puszyste i łatwe do przygotowania oponki serowe są kuszącą propozycją na Tłusty Czwartek 🙂
Poziom trudności: Łatwy
Przygotowanie: 90 minut
Składniki
250g Twaróg (tłusty lub półtłusty)
250g Mąka pszenna
80-100 ml Śmietanka kremówka 36% lub 42% (można użyć śmietany 18% gęstej)
1 łyżka Spirytus
1,5 łyżeczki Soda oczyszczona
2 szt. Żółtka
80g Cukier
Do smażenia: 800g Smalec, 1 łyżka Spirytus
Dodatki: Cukier puder do posypania lub przygotowania lukru, 1 łyżeczka Sok z cytryny (na lukier)
Przygotowanie
Mąkę i sodę przesiewamy do dużej miski, dodajemy ser (przeciśnięty przez praskę lub dobrze zmielony w maszynce) oraz pozostałe składniki. Zagniatamy jednolite ciasto. Jeżeli będzie mocno przylegać do rąk, możemy podsypać je odrobiną mąki, aby dało się ładnie wyrobić.
W szerokim, płaskim garnku lub w głębokiej patelni rozgrzewamy powoli tłuszcz z dodatkiem spirytusu.
W międzyczasie nasze ciasto przekładamy na stolnicę podsypaną mąką. Rozwałkowujemy na placek o grubości 1-1,5 cm. Szklanką o ostrej krawędzi wykrawamy duże koła a przy użyciu najlepiej kieliszka, robimy dziurki na środku tworząc kształt oponki 🙂 Gotowe oponki przekładamy ze stolnicy np na kawałek papieru do pieczenia. Czynność powtarzamy, aż zużyjemy całe ciasto.
Przed rozpoczęciem smażenia upewniamy się, że nasz tłuszcz jest odpowiednio rozgrzany. Aby to sprawdzić możemy wrzucić małą kuleczkę ciasta. Jeżeli zacznie ona od razu pęcznieć, wypłynie i będzie nabierała złotego koloru to tłuszcz jest gotowy do smażenia. Oponki wkładamy stopniowo, pojedynczo na rozgrzany tłuszcz. Smażymy partiami po 3-4 sztuki około 30 sekund z każdej strony, aż nabiorą jasnozłotego koloru. Przewracamy na drugą stronę przy użyciu widelca. Gotowe oponki wykładamy na talerz przykryty papierem kuchennym, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Odrobinę przestygnięte oponki posypujemy cukrem pudrem lub studzimy całkowicie i polewamy lukrem.
Tip: Jeżeli tłuszcz zbyt szybko straci temperaturę, oponki nie wypłyną od razu na powierzchnię i zaczną nasiąkać tłuszczem zamiast się smażyć. Dlatego też przed wrzuceniem kolejnej oponki na tłuszcz warto odczekać, aż poprzednia wypłynie i zacznie się smażyć.
