Trzeba przyznać, że tegoroczny sezon dostarcza nam mnóstwo przepysznych, słodkich owoców od których ciężko się oderwać. Czereśnie są jednymi z moich ulubionych owoców z dzieciństwa, zwłaszcza te, które rosły u dziadka :).
Wczoraj dostałam taką skromną, 5-cio kilogramową skrzyneczkę czereśni, które smakiem przypomniały mi dawne czasy. Jak to zawsze ja zaczęłam od zajadania się świeżymi owocami, następnie przygotowałam kilka zdrowych słoiczków dla młodzieży (cudo do owsianki 🙂 ), a teraz przyszedł czas na pierożki. Przepis, który znajdziecie poniżej zachwyci nie tylko dorosłych, ale również najmłodszych domowników.
Poziom trudności: Łatwy
Przygotowanie: około 70 minut (zależy od wprawy)
Składniki
Ciasto:
315g Mąka pszenna
1/3 łyżeczki soli
200 ml Gorąca woda
2 czubate łyżeczki Masło
45-50 szt Średnie lub duże czereśnie
1/2 łyżeczki Mielony cynamon
1/3 łyżeczki Mielony kardamon
Dodatki : Śmietanka kremówka, szczypta cynamonu, 1-2 łyżki soku z cytryny, cukier lub ksylitol (ilość wedle uznania).
Przygotowanie
- Mąkę przesiewamy do szerokiej miski i dodajemy sól. Następnie zagotowujemy wodę, odmierzamy w kubku 200 ml. Dodajemy masło i mieszamy aż całkowicie się rozpuści. Gorącą wodę z masłem wlewamy do miski z mąką. Mieszamy drewnianą łyżką do połączenia składników, po czym wyrabiamy ręcznie przez kilka minut na gładkie, elastyczne ciasto. Jeżeli ciasto będzie kleiło się zbytnio do rąk podsypujemy je odrobiną mąki. Ciasto odstawiamy pod przykryciem na około 20 minut, aby odpoczęło.
- W międzyczasie oczyszczamy, myjemy i drylujemy czereśnie ( łyżką lub drylownicą). Ja lubię używać wąskiej, szpiczastej łyżeczki 🙂 Osuszamy je z nadmiaru soku, który może rozmoczyć ciasto przy sklejaniu pierożków. Gotowe czereśnie posypujemy przyprawami.
- W dużym garnku zagotowujemy wodę i delikatnie solimy.
- Ciasto wyjmujemy z miski i wyrabiamy chwilę na stolnicy. Odrywamy 1/3 ciasta i wykładamy na podsypaną mąką stolnicę. Rozwałkowujemy na cienki placek i używając szklanki o ostrej krawędzi wykrawamy krążki. Na każdy krążek kładziemy jedną czereśnię i zawijamy brzeg wokół niej tworząc zakładki ( jak na zdjęciach). Czynność powtarzamy aż skończy nam się ciasto.
- Gotowe pierożki wrzucamy partiami na wrzącą wodę. Najlepiej gotować max 20 sztuk na raz.
- Pierożki gotujemy około 3-5 minut, od momentu wypłynięcia na powierzchnię. Wszystko zależy od grubości naszego ciasta, ważne aby ciasto nie było surowe na zakładkach. W tym celu najlepiej wyjąć jeden pierożek i sprawdzić w najgrubszym miejscu. Ugotowane pierożki wyjmujemy łyżką cedzakową na talerze.
- Podajemy zaraz po ugotowaniu. Jak dla mnie najlepiej smakują z dodatkiem słodkiej śmietanki (składniki powyżej).
- Musimy pamiętać, że środek pierożków jest bardzo gorący. Serwując pierożki dla maluchów najlepiej odczekać co najmniej 5-7 minut.
Smacznego 🙂
