Grochówka
W sezonie letnim staramy się sięgać po lżejsze potrawy. Lepiej się po nich czujemy a dodatkowo wyższa temperatura nie sprzyja spożywaniu sytych i ciężkostrawnych potraw. Inaczej jest jesienią, kiedy tylko robi się zimno zaczyna nam rosnąć apetyt na tego typu posiłki. Grochówka zwłaszcza przyrządzona na kawałku wędzonki jest przepyszna. A ponieważ taką wersję uwielbiam najbardziej postanowiłam podzielić się z Wami łatwym przepisem na jej przygotowanie.
Poziom trudności: Łatwy
Przygotowanie: 70-80 minut
Składniki (rodzinna porcja):
2,5 l Woda
350g Surowy, wędzony boczek lub żeberka
400g Łuskany, żółty groch (połówki)
5-6 szt. Średnie ziemniaki
1-2 szt. Średnie marchewki
1szt. Pietruszka
2 ząbki Czosnek
2-3 łyżki Majeranek
1 szt. Liść laurowy
1 szt. Mała cebula
1 płaska łyżeczka Mąka
1 łyżeczka Masło
Do garnka z wodą wkładamy mięso, liść laurowy i zagotowujemy. Następnie dodajemy dokładnie opłukany groch i gotujemy przez 40-50 minut (zależy od gruchu) do momentu aż zacznie się rozpadać.
W międzyczasie przygotowujemy pozostałe warzywa. Marchew i pietruszkę obieramy, tarkujemy na grubych oczkach. Ziemniaki obieramy i tniemy w średnią kostkę. Pozostawiamy zalane wodą do momentu dodawania ich do zupy, żeby nie ściemniały. Czosnek obieramy (dodajemy w całości)
Kiedy groch zacznie się rozpadać dodajemy odsączone ziemniaki i starkowane warzywa. Zagotowujemy a w międzyczasie podsmażamy na patelni z łyżeczką masła, bardzo drobno pokrojoną cebulę. Kiedy będzie już miękka, dodajemy mąkę obtaczamy w niej cebulę, pozostawiamy jeszcze chwilę na patelni i dodajemy do zupy. Kiedy ziemniaki odrobinę zmiękną (po około 10 minutach od dodania) wrzucamy czosnek, majeranek i doprawiamy do smaku solą , opcjonalnie pieprzem. Całość gotujemy do momentu, aż ziemniaki zaczną się rozpadać.
Na koniec wyjmujemy boczek kroimy go w mniejsze kawałki i dodajemy z powrotem do zupy lub bezpośrednio do miseczek w których będziemy serwować.
Smacznego 🙂
